Cześć Kochani! Na samym początku chcę powitać nowych obserwatorów mojego bloga - fajnie, że zdecydowaliście się obserwować mój zakątek w internecie mam nadzieje, że będziecie się tu czuć jak u siebie. Jeśli mnie jeszcze nie znacie to: Cześć jestem Weronika i mam 16 lat, mieszkam w Niemczech, zapraszam was do podstrony „o mnie” do przeczytania więcej o mojej osobie. Marzec - właśnie marzec kojarzy mi się z Coroną inaczej Covid-19, Coronaferiami, lekcjami online, kwarantenną. Był i jest nadal to idealny moment aby czytać oraz oglądać filmy i seriale! Jeśli chcecie wiedzieć jak wygląda sytuacja na Bawarii to zapraszam na mój marcowy post, niektóre rzeczy są już w nim nieaktualne. Naprawdę chyba jeszcze nigdy nie miałam tyle wolnego czasu aby obejrzeć kilka sezonów seriali pod rząd, przeczytać tyle książek w kilka dni. Ale dziś nie o tym, dziś przedstawiam Wam moich ulubieńców marca. Jak zawsze post jest podzielony na kategorie: Chill Zone - będę tu polecać seriale oraz filmy, które w ostatnim czasie obejrzałam, Spotify Favorites - kilka moich faworytów muzycznych w postaci playlisty, Fotografia - moje ulubione zdjęcie miesiąca, Wattpad mood - co ciekawego ostatnio godnego polecenia przeczytałam oraz Wszystko inne. Tym razem zastąpię dział „wattpad mood” po prostu normalną książką. Dlatego serdecznie was zapraszam do dalszego czytania!
Czytelniczy ulubieniec
W Marcu przeczytałam wiele książek, jeśli jesteście ciekawi jakie to zapraszam Was na wyzwanie czytelniczę 2020 w którym dodaje swój postęp i dołączcie do zabawy! Mój marcowy ulubieniec to „Silence” od Natashy Preston. Jest to książka młodzieżowa opowiadająca historię Oakley, która nic nie mówi od ponad jedenastu lat. Prawie szesnastoletnia Oakley zamilkła w wieku okołu pięciu lat, nikt tak naprawdę nie wie dlaczego nastolatka nie odzywa się. Jej rodzice, przyjaciel Cole oraz jej rodzeństwo robi wszystko aby odkryć prawdę, co tak naprawdę jej się stało. Istnieje tysiące teorii od zachłyśnięcia się ością z ryby, po strach przez odzywaniem się, a nawet, że straciła głos. Lekarze, rodzina, a nawet jej najlepszy przyjaciel, Cole nie są w stanie jej pomóc. Dlaczego? Ona sama postanowiła nie wypowiedzieć już żadnego słowa. Boi się, że skrywana przez nią tajemnica mogłaby zagrozić jej rodzinie. Oraz, że nikt jej nie uwierzy. Przyjaźń Oakley i Cole'a zaczyna powoli przeradzać się w coś więcej. Pełna recenzja książki pojawiła się już na moim blogu.
Chill Zone
Moim marcowym ulubieńcem jeśli chodzi o seriale staje się zdecydowanie Szkoła dla elity! Jest to serial opowiadający o kilku uczniach, którzy dostają stypendium do najlepszej szkoły w Madrydzie dla bogatych. Jednak dochodzi do tragedii w której umiera jedna z uczennic szkoły. Serial ma aktualnie 3 sezony, planowany jest aktualnie 4 sezon. Jest to hiszpański serial dla młodzieży.
Las Encinas to najlepsza i najbardziej elitarna szkoła w Hiszpanii. To tam uczą się dzieci z wyższych sfer. Decyzją lokalnych władz trafia tam też trójka ubogich dzieciaków, których szkoła została zniszczona przez trzęsienie ziemi. Jednak może to wcale nie oznacza, że szczęście się do nich uśmiechnęło... Zajadły konflikt między tymi, którzy mają wszystko, a tymi, którzy nie mają nic do stracenia, doprowadza do morderstwa. Kto ma krew na rękach? Czy za zabójstwo odpowiada jeden z nowych dzieciaków? Czy może coś innego, co kryje się głęboko pod powierzchnią? - Źródło opisu oraz źródło zdjęcia Filmweb
Fotografia
W kategorii zdjęć, mam jedno zdjęcie które naprawdę jest moim ulubionym więcej zdjęć możecie zobaczyć w tym poście, a reszta zdjęć z mojego ulubieńca pojawi się niedługo na blogu! Nadal planuje opublikować w końcu zaległe fotorelacje oraz zdjęcia, które zalegają mi w folderach - jestem w trakcie, moje postępy możecie obserwować jeśli zaobserwujecie mojego bloga oraz w podkategorii fotografia! Jednak zanim to się zdarzy serdecznie zapraszam was na moje konto na VSCO, na którym o wiele szybciej zobaczycie nowe ładne zdjęcia, których albo nie mogę opublikować na Instagarmie bo mi nie pasują do feedu, albo czekają na swoje lepsze czasy. Swoją drogą serdecznie zapraszam Was na mojego Instagrama, na którym własnie publikuje wiele zdjęć!
Mi się udało skończyć "Biegunów" Olgi Tokarczuk, którą to książkę serdecznie polecam! Ponadto z seriali bardzo mi się podobał "Cheer", oglądałaś może?
OdpowiedzUsuńCheer nie oglądałam, jest ciekawy? Biegunów również nie czytałam, może po nią sięgnę.
UsuńHi! Interesting post and ideas. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!
Thank you, have a nice day too!
UsuńSuper, że wykorzystujesz ten czas:) Ja oglądam mało seriali, czytam ksiażki- ale nie idę na ilość, a jakość. Pooglądam Dom z papieru i Anię z Zielonego wzgórza, ale po angielsku. Uczę się niderlandzkiego:) Pozdrawiam! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Ani z zielonego wzgórza jeszcze nie oglądałam, jakoś nie mogę się za nią zabrać.
UsuńPozdrawiam!
Nie znam nic z Twoich ulubieńców, ale wiadomo, że każdy ma inny gust. Teraz kiedy obowiązkowo trzeba przebywać w domu też więcej czytam - w przerwach między lekcjami z dziećmi.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nic z moich ulubieńców nie znasz.
UsuńSzkołę dla elity zaczynałam oglądać chyba już z 5 razy, ale teraz to mnie przekonałaś.
OdpowiedzUsuńJak nie zwariować podczas izolacji - najnowszy wpis na moim blogu
Szkoła dla elity jest genialne!
UsuńTe zdjęcie tego psa jest przecudowne !
OdpowiedzUsuńDziękuje!
UsuńMoże kiedyś obejrzę "Szkołę dla elity", ale jak na razie nie ciągnie mnie do tych seriali z netflixa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zofia-adam.blospot.com
Szkoda, polecam!
UsuńPozdrawiam
Przyznam Ci, że w marcu także przeczytałam sporo książek, myślę, że to zasługa kwarantanny :)
OdpowiedzUsuńMasz racje, jest to zasługa kwarantanny.
UsuńSzkoła dla elity! Kochamy i oczekujemy kolejnych sezonów! Nano😍skradł nasze serca
OdpowiedzUsuńZgadzam się z wami!
UsuńWłaśnie rozpoczęłam ten serial i jak na razie mi się mega podoba!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że potrafisz sobie zająć wolny czas i robisz fajne rzeczy :) Podoba mi się zdjęcie z psim pyszczkiem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajnie, że potrafisz sobie zorganizować czas. Ja przy 2 dzieci mam z tym niestety ciężko. Obserwuję i Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy! Naprawdę fantastyczne propozycje :) W zasadzie nie zastanawiałam się nad swoimi marcowymi ulubieńcami, musiałabym dłużej nad tym pomyśleć. Jestem jednak pewna co do muzyki: Przez cały marzec słuchałam King & Queens Avy Max i remixu The sweetest assin the world, zresztą, też z tik toka :D Polubiłam te tiktokowe piosenki, jednak mam kilka nut, których nie mogę znaleźć. Są rosyjskie, więc tekstu nie mogę przepisać do wyszukiwarki, a nie znam nikogo, kto mógłby mi to przetłumaczyć na polski. Będę szukać dalej, nie poddam się :D Cudowny post kochana, naprawdę bardzo inspirujący!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Ayuna
Fajnych masz tych ulubieńców, oglądałam szkołę dla elit i jest to naprawdę świetny serial!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MAda
https://maaddami.blogspot.com/
Bardzo atrakcyjni ulubieńcy! :) W marcu moim ulubieńcem był i w dalszym ciągu jest serial "Więzień miłości", no cóż miłość do tureckich i meksykańskich telenoweli jest bardzo silna :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Zupełnie nie znam Twoich ulubieńców. Ja już nie pamiętam co było ciekawego w marcu niestety.
OdpowiedzUsuńUwielbiam szkołę dla Elity, jeden z najlepszych seriali na Netflixie 🥰O książce nawet nie słyszałam..
OdpowiedzUsuńZaciekawil mnie bardzo ten serial, akurat z mężem wykupilismy netfix więc z pewnością obejrzę ☺️
OdpowiedzUsuńNaprawdę sporo ulubieńców w macu było. Ja jaks nie mam czasu za duża a więc nie mogę się pochwalić az tyloma.
OdpowiedzUsuńJak się zastanowię, to sama nie wiem, co było moim ulubieńcem. Nic mnie chyba nie powaliło na kolana. Książek tu nie biorę pod uwagę, bo ogólnie lubię czytać i każda jest super.
OdpowiedzUsuńSzkoła dla Elity... może obejrzę, jak szał opadnie i jak skończę mój ukochany "Once upon a time" ^^ ;P
OdpowiedzUsuńIsabel Czyta xx
U mnie w marcu prym wiodła seriale Lucyfer udało mi się go dokończyć jeszcze w marcu, z książek nie przeczytam niestety nic, ale mogę się pochwalić,że na swoim blogu dodałam więcej niż jeden wpis w tygodniu. Jest to u mnie duży wyczyn, i jestem z tego dumna.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z Twoich ulubieńców. U mnie wygląda to trochę inaczej, bo nie mam za dużo czasu nawet teraz pracując zdalnie, odnoszę wrażenie, że mam więcej pracy.
OdpowiedzUsuńKurczę, nic z Twoich ulubieńców nie znam - ani muzyki, ani książki, no, może serial obił mi się o uszy. Książka mnie zaciekawiła. A muzykę chętnie sobie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńszkoła dla elity jakoś mnie nie przekonuje, chociaż bardzo zaczęłam się przekonywać do hiszpańskiego kina, może jednak spróbuję i obejrzę jeden odcinek elity ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie sprawdzę pozycje z playlisty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis
OdpowiedzUsuń