Podsumowanie roku 2020 - mimo pandemii.

Cześć Kochani! Gdy zaczęłam pisać ten post myślałam, że tak rok 2020 będzie wspaniały. Ostatni rok przed 18-stką, egzaminy, wakacje, festiwale, imprezy. Niestety jak wiemy, szaleje pandemia i 2020 nie był dla nikogo genialny, niby jesteśmy pierwszą generacją, która nie przeżywa wojny światowej - jednak pandemia nie jest lepszym rozwiązaniem, oczekiwałam szybciej jakiegoś ataku ufoludków czy zombie. Mimo tegorocznej sytuacji postanowiłam, że podsumuję rok 2020. Zapraszam was serdecznie na tegoroczne podsumowanie mojego roku 2020.

styczeń.

W Styczniu nic tak naprawdę nie robiłam, zaczęłam się spotykać z nowymi znajomymi- czyli imprezy, imprezy, imprezy. Styczeń był również owocny jeśli chodzi o Fasching czyli bawarski karnawał, wiele występów oraz imprez do późnych godzin.

luty.

Luty kojarzy mi się z wielkim stresem, przez Projektwoche który właśnie odbywał się w trzecim tygodniu lutego. Również koniec Karnawału, ostatni karnawał był naprawdę, ale to naprawdę fajny. Występy na Faschingsumzug, imprezach i na balach. Ogólnie luty minął mi naprawdę miło hah. W lutym dostałam również swoje świadectwo za pierwszy semestr, na moje szczęście miałam średnią 2,0 z całego świadectwa co pozwoliło mi na to, aby zabrać z sobą właśnie je do egzaminów. 

marzec.

W Marcu uświadomiłam sobie, że właśnie maju będę pisać pierwsze egzaminy. Czyli zaczęłam już się powoli uczyć do egzaminów. Wybrałam również moje przedmioty w których chciałam zdawać je. Zdecydowałam się wtedy na Plastykę oraz język Angielski. Własnie marzec był również miesiącem kiedy moje życie zmieniło się o 180 stopni przez Covid-19. Zamknęli mi szkołę, był zakaz wychodzenia z domu. Ogólnie ten czas był z jednej strony straszny. Pożegnanie się z znajomymi, wycieczki oraz przygotowania do egzaminów. Do egzaminów musiałam się uczyć sama - w domu zamknięta w cztery ściany.

kwiecień.

W kwietniu trwała dalej cała epidemia, święta wielkanocne w tym roku były zupełnie inne niż co roku. Powrót do szkoły, nakaz noszenia maseczek, otworzyli sklepy. Nie wszystkie ale jakieś!

maj. & czerwiec.

W maju chodziłam już normalnie do szkoły, ale to już możecie wiedzieć z moich postów z serii "Corona na Bawarii", jeśli jesteście ciekawi to zapraszam was do przeczytania tamtych postów. W maju dostałam wyniki moich egzaminów próbnych z gospodarki - dostałam 93 % z Projektwoche. W maju 2019 był dla mnie czasem gdzie pracowałam i mogłam chodzić na imprezy w piwnych namiotach, w tym roku niestety nie mogłam iść pracować w sklepie bawarskim, oraz również nie było żadnych Volksfestów. Początek maja był naprawdę zimy, co jest niespotykane w regionie, w którym mieszkam. Ciąg dalszy Corony i Corona Ferii, dlatego dużo się w czerwcu nie wydarzyło.

lipiec.

Egzaminy, egzaminy i po egzaminach. Zdałam egzaminy na 2,1 (polski odpowiednik to 5,1)! Lipiec był dla mnie ostatnimi tygodniami szkoły oraz tej całej szkoły podczas pandemii, chociaż tak myślałam jeszcze w lipcu. Ale nie kochani, było jeszcze gorzej, ale to dopiero później. Również zaczęłam kręcić filmiki na YouTube. Od lipca do końca sierpnia było może dziennie z 100 zachorowań, co pozwoliło nam wrócić do normalności, lockdown się skończył, kraje otworzyły swoje granice i mogliśmy żyć "normalnie".

sierpień.

Wakacje podczas pandemii? W tym roku moje wakacje planowałam inaczej, chciałam zobaczyć tak wiele, polecieć do Francji oraz do Grecji, chodzić na festyny i imprezy. Niestety pandemia mi moje plany strasznie pokrzyżowała, przez to, że nie odbył się coroczny Oktoberfest i wszelkie Volksfesty nie mogłam pracować w sklepie z drindl'ami. Tegoroczne wakacje były znowu strasznie ciepłe.

wrzesień. & październik.

Nowy rok szkolny, nowe zadania oraz nowe cele. W tym roku udało mi się zostać przewodniczącą klasy, szkoły oraz mojej "gminy". Dostałam również pracę po szkolę, więc w październiku chodziłam do firmy robić zdjęcia i pakować świąteczne prezenty. 

listopad.

Urodziny 17 podczas LOCKDOWN. Ehh, co mam mówić? Od 02.11 był na cały miesiąc Lockdown light, a moje urodziny właśnie wypadały w samym środku tego całego lockdownu. W tym roku po raz pierwszy od 8 lat nie organizowałam imprezy na urodziny dla znajomych. Zorganizowaliśmy w szkole akcje z paczkami dla dzieci w Ukrainie i Mołdawii, udało nam się zebrać 32 paczki i 110 € z czego się naprawdę cieszę. 

grudzień.

Drugi poważny Lockdown czyli drugi Lockdown, że wszystko zostało zamknięte, godziny policyjne dla "województw" z Inzidenz Vert +200 od 21:00, ferie świąteczne zaczęły się o kilka dni wcześniej, homeschooling oraz święta. Święta w tym roku były słoneczne i ciepłe. Pierwsza szczepionka została dozwolona na covid 19 oraz coronavirus się zmutował.

blogowe podsumowanie roku. (od 5 lat wszystko sumowane razem)

Napisałam łącznie 211 postów

Mojego bloga zaobserwowało łącznie 364 osób

Mój blog odwiedziło łącznie 130 tyś. osób

Napisaliście 4,56 tyś. komentarzy

Założyłam kanał na YouTubie - który ma aktualnie 72 abonentów

Również zaczęłam prowadzić blog po niemiecku - Weronika Ska

Oraz mój instagram uzyskał 1459 obserwujących

najwięcej wyświetleń pochodzi z:

• Polski
• Niemiec
• USA

posty, które najbardziej czytaliście to były:

• „VSCO GIRLS” - kim one są?
• Ten post uzyskał łącznie 18,6 tyś. wyświetleń!
• Plany lekcji do wydrukowania
• Ten post uzyskał łącznie 9,98 tyś. wyświetleń!
• Palę papierosy w wieku 14 lat?
• Ten post uzyskał łącznie 3,95 tyś. wyświetleń!

tegoroczne postanowienia na rok 2020.

• Jak najlepsze wyniki z egzaminów w Czerwcu
• Zdałam egzaminy z 2,1
• Przeczytać 52 książki
• Nie wiem czy mi się udało, przeczytałam może 30 książek papierowych oraz w wersji e-book w tym około PONAD 30 opowiadań na wattpadzie.
• Więcej zwariowanych chwili
• Polecieć gdzieś samolotem
• W tym roku z lataniem i zwiedzaniem nic nie wyszło, przez pandemię.

nowe postanowienia na rok 2021.

• Zdać egzaminy
• Dostać się na wymarzony kierunek w szkole
• Publikować częściej posty na blogu oraz filmiki na kanale
• Polecieć samolotem
• Korzystać z ostatnich niepełnoletnich miesięcy mojego życia hah
• Przeczytać 30 książek
• Nauczyć się hiszpańskiego

Jeśli chodzi o rok 2020, to tyle. jeszcze kilka godzin i pożegnamy się z tym rokiem. Życzę wam wszystkim, dobrego, zwłaszcza zdrowego roku 2021. Zwłaszcza z względu na pandemie, proszę was o dotrzymanie się do zasad i założenia maseczek i trzymania tego odstępu od innych. Rok 2021 chyba już nie może być gorszy, miejmy nadzieję! A wy jakie macie postanowienia na rok 2021? Udało wam się tegoroczne postanowienia utrzymać, jeśli nie to serdecznie zapraszam na swój post „Nowy rok, nowa ja, nowy ty”. Trzymajcie się do przeczytania w nowym roku. P.S. Po więcej zdjęć zapraszam w podkategorie "fotografia".

Buziaki z Bawarii,

Blogger | Instagram | YouTube | Pinterest | VSCO