Stał się cud! Mam wenę haha, mamusiu kochana przepraszam Cię bardzo ♥ Wracam z postami na bloga może znów zawitam tu na dłuższy czas? Bóg wie, pożyjemy zobaczymy co się wydarzy haha. Mam wrażenie, że ostatnimi czasy wpadłam w totalny stan hibernacji. Zapytana co robiłam przez ostatnie miesiące, zupełnie szczerze mogę powiedzieć, że średnio cokolwiek pamiętam...
no ewentualnie możemy tutaj liczyć na chwilowe zaćmienie mózgu (które zatrudniło się u mnie niemal na cały etat i obecnie taki stan zdarza mi się dość często). Ostatnie cztery miesiące, bo tak już JEST kwiecień zleciały mi mega szybko. Chyba zbyt szybko, za niecałe trzy (nie licząc tego miesiąca) kończę następny rok szkolny i zaczynam moje szóste wakacje w Niemczech. Straszny jest ten fakt, że jak skończy się ten rok szkolny mi zostanie prawdę mówiąc rok swobody bo po ósmej klasie przyjdzie czas na mój Quali 2020 a potem? Szczerze to nie wiem, po pierwszym tygodniu praktyk wiem na które kierunki nigdy w życiu nie pójdę i też zobaczyłam jak wygląda wycinek z niemieckich szkół z dużych miast, to co sie widziało nie da się odwidzieć niestety. Reszta tego roku zapowiada się dość ciekawie, muszę sobie znaleźć nowych znajomych bo tak to ja zarosnę w swoim pokoju ALBO też jest możliwość, że ruszę się i będę jeździć rowerem gdzie wcześniej mieszkałam, gdzie mam znajomych.. Dylemat roku! No to ten, dziękuje za przeczytanie i dajcie znać w komentarzach co tam u was i jak życie leci. Lub czy już coś ciekawego osiągnęliście w 2018. Buziaki z Bawarii, Weronika.
Super, że znowu wracasz na bloga 😊 bardzo się cieszę, że znowu masz wene. Wiem z doświadczenia, że jej brak może być kłopotliwy :(
OdpowiedzUsuńBardo mi się też podobają zdjęcia, jakie zrobiłaś :*
Kochani, zapraszam na wpis, jeśli ktoś jeszcze nie wiedział, recenzja sukienki 🌼❤️😘
https://luxwell99.blogspot.com/
bardzo dziękuje!
UsuńSuper, że znowu wracasz na bloga 😊 bardzo się cieszę, że znowu masz wene. Wiem z doświadczenia, że jej brak może być kłopotliwy :(
OdpowiedzUsuńBardo mi się też podobają zdjęcia, jakie zrobiłaś :*
Kochani, zapraszam na wpis, jeśli ktoś jeszcze nie wiedział, recenzja sukienki 🌼❤️😘
https://luxwell99.blogspot.com/
Piękne zdjecia :) 2018rok dla mnie nie jest jakimś szczególnym rokiem :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, hooneyyy
bardzo dziękuje!
UsuńBardzo fajne zdjęcia. JA w sumie też nie wiem gdzie przepadły te cztery miesiące. Zleciały na prawdę SZYBKO.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie bluue-butterfly.blogspot.com
Pozdrawiam :D
bardzo dziękuje!
Usuńprzepiękne zdjęcia :) uwielbiam zachodzące słońce
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje! Ja też!
UsuńNice Post..!!
OdpowiedzUsuńCustomized coasters online in India
Piękne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńINSTAGRAM | SKLEP
bardzo dziękuje!
UsuńBardzo podobają mi się te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
bardzo dziękuje!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. Czas leci tak szybko, ja sama ie pamiętam jak minęły mi ostatnie miesiące.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, MÓJ BLOG♥
Wow, jakie piękne klimatyczne zdjęcia! <3 Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale kwiecień minął mi w mgnieniu oka :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
bardzo dziękuje!
UsuńPiękne zdjęcia, bardzo klimatyczne :) Kwiecień już minął, a dopiero przecież 2018 się zaczynał. Czas leci naprawdę szybko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
My blog
Instagram
bardzo dziękuje!
UsuńWspaniale że znów dopadła Cię wena, piszesz wspaniale i robisz fantastyczne
OdpowiedzUsuńzdjęcia! Te fotografie są po prostu rewelacyjne :)
Pozdrawiam cieplutko myszko :*
bardzo dziękuje!
UsuńSuper zdjecia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
bardzo dziękuje!
UsuńA teraz już maj! Cudowne zdjęcia. Obserwuję!
OdpowiedzUsuńM A R C E L I A (KLIK) Zapraszam do siebie :) Miłego wieczoru!
Ohh brakuje mi takich widoczków. Życzę ci powodzenia w jakiś większych planach. U mnie dzieje się całkiem sporo :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Mega zdjęcia. Wróć juz na stałe
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ostatnie zdjęcia:) No tak czasami jest, że wpada się w taki stan, że nic się nie chce i nie wiadomo co robić, a najlepiej to leżałoby się plackiem i nie robiło kompletnie nic. Ale teraz jest już cieplej na dworze, i rowerkiem do znajomych można jechać:) A pagórki to nie problem, forma będzie lepsza:D
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje! U nas to nie pagórki pagórki, tylko takie prawdziwe góry :/
UsuńThank you!
OdpowiedzUsuń